Jesień jest dla fotografujących bardzo inspirującą porą roku. Do tworzenia wyjątkowych kadrów zachęcają niezwykłe kolory, zróżnicowana pogoda oraz bogate dary natury – aparat warto więc zawsze mieć przy sobie, nawet podczas niepogody.
Artykuł przeznaczony jest dla osób posiadających podstawową znajomość obsługi aparatów cyfrowych, np. absolwentów kursów fotografii.
Każda pora roku ma swój urok i warta jest uwiecznienia na fotografii. Jesień jednak, ze względu na swą specyfikę, daje nam najwięcej możliwości. Do dyspozycji mamy słoneczne złote dni, mgliste poranki i wieczory, urzekającą feerią barw florę, zwierzęta gromadzące zbiory na zimę, a także bogactwo płodów rolnych i leśnych. Tylko jesienią, zdjęcia można robić o każdej porze dnia i w dowolnym miejscu – wystarczy się rozejrzeć i… kadr sam nam „wpadnie w oko”.
Bajeczne krajobrazy
Jesienne oświetlenie powoduje, że atrakcyjne zdjęcia możemy robić niemal o każdej porze dnia. W pogodne dni, najlepsze kadry uzyskamy jednak rano i po południu, kiedy to nisko położone słońce rzuca na pejzaż długie cienie. Pogoda również może być dowolna, gdyż pełne kolorów pejzaże prezentują się bajecznie zarówno w słoneczne dni, jak i w niepogodę. W promieniach słońcach barwy będą żywe, w dni pochmurne – pastelowe.
Ze względu na małą ilość światła i specyficzne ustawienia aparatu (mały otwór przysłony – tryb A/Av lub scena Krajobraz) do fotografowania krajobrazów przydadzą się nam statyw i wysoka czułość ISO, które pozwolą uniknąć poruszeń na zdjęciach. Trójnóg wykorzystujemy do ujęć statycznej przyrody, a wysoką czułość do fotografowania obiektów dynamicznych oraz podczas silnego wiatru. Podczas używania statywu pamiętajmy o wyłączeniu stabilizacji obrazu, bo w przeciwnym razie, zaskoczą nas… poruszone kadry!
Popołudniowe słońce wydobywa pełnię barw jesieni, a odbicie w wodzie dodatkowo multiplikuje kolory. Duża głębia uzyskana dzięki dużej wartości przysłony oraz ostrość ustawiona na odległość hiperfokalną (w tym wypadku na łódkę) pozwalają ukazać szczegóły pejzażu w całym kadrze.
Pochmurny dzień i tworzące się popołudniowe mgły sprawiły, że barwy jesieni nabrały pastelowego charakteru. Ciasny kadr pozwolił ukryć zachmurzone niebo. Jeśli nie mamy statywu, w celu uniknięcia poruszenia możemy ustawić aparat na… masce samochodu – tu też wyłączamy stabilizację obrazu.
Jesienne portrety
Mnogość kolorów liści powoduje, że trudno im się oprzeć nawet podczas fotografowania ludzi. Wykorzystujmy je śmiało do tworzenia zarówno statycznych, jak i dynamicznych portretów. Ustawienia portretowe aparatu (duży otwór przysłony – tryb A/Av lub scena Portret) pozwolą swobodnie fotografować „z ręki” oraz zamrażać ruch na zdjęciach.
Do fotografowania ludzi idealnie nadają się pochmurne dni lub zacienione miejsca, w których panuje równe, miękkie oświetlenie. W takich warunkach trzeba jednak zwrócić uwagę na ustawienia balansu bieli (WB), który przełączamy na „chmurkę” lub „cień” – w przeciwnym wypadku zdjęcia będą miały niebieskie zabarwienie. W słotne dni przyda się też korekta ekspozycji, która pozwoli rozjaśnić zbyt ciemne kadry – wartość ok. +1EV powinna się tu świetnie sprawdzić. W przypadku wykonania poruszonych ujęć konieczne będzie podniesienie czułości ISO.
Podrzucane w górę liście podkreśliły radosny charakter dzieci oraz skutecznie przesłoniły ponure niebo. Ciepłe barwy uzyskamy ustawiając balans bieli na „chmurkę”, a odpowiednią jasność podczas fotografowania pod światło, wprowadzając korektę ekspozycji na „plus” (np. +1,3 EV).
Kolorowe liście stanowią piękne tło dla uśmiechniętych twarzy. Pozycja leżąca dzieci ułatwia wykonanie nieporuszonych zdjęć nawet w trudnych warunkach oświetleniowych. Przy bardzo małej ilości światła możemy wspomóc się błyskiem flesza – w tym wypadku zewnętrznej lampy, umieszczonej z boku.
Sesja ciążowa to idealny pretekst na wyciągnięcie przyszłej mamy z domu. Podczas zdjęć wykonywanych w zacienionych miejscach konieczne będzie doświetlenie za pomocą flesza lub blendy (ekranu odbijającego światło, np. arkusza styropianu) – ten drugi sposób da bardziej przyjazny efekt na fotografii.
Atrakcyjne zbiory
Grzyby, dynie, jabłka, a także kasztany i żołędzie to łatwo dostępne jesienią tematy, które pozwolą nawet początkującym fotoamatorom wykonać przykuwające uwagę obrazy. Takie pełne kolorów faktury i wzory jesiennych zbiorów świetnie nadadzą się na wystrój domowych wnętrz.
Ustawienia aparatu przy tego typu zdjęciach będą miały niewielkie znaczenie – wystarczy włączyć automatyczny tryb P. Ważne jednak, aby nie używać błysku wbudowanej lampy, gdyż refleksy popsułyby ujęcia. Pochmurne dni i zacienione miejsca sprawdzą się także w tym przypadku – tego typu oświetlenie pozwoli uzyskać pastelowe barwy i „miękkie” cienie. Przyda się też zoom, za pomocą którego uzyskamy ciasne kadry i unikniemy na zdjęciach zbędnych detali.
Okazałe grzyby położono na ławce, która kontrastuje z nimi barwą. Pochmurny dzień daje miękkie cienie i pastelowe kolory. Przy takim ujęciu trzeba zwrócić uwagę na to, aby ostrość ustawić na grzyby, a nie na znajdującą się w centrum kadru ławkę.
Kompozycję jesiennych skarbów zebranych w parku przez nasze dziecko warto sfotografować w domu przy oknie. Pochmurny dzień lub zaciągnięta firana dadzą idealne oświetlenie dla tego typu zdjęć. Ciemniejszą stronę kadru możemy rozjaśnić, odbijając od białego kartonu światło wpadające przez okno.
Bezkrwawe łowy
Spacery po parku mogą zaowocować „ustrzeleniem” wiewiórki szykującej zapasy na zimę. Na polach trafimy natomiast na gromady ptaków szykujących się do lotu na południe, a pod lasem na dziką zwierzynę wyjadającą pozostałości po zebranych plonach. Jesienny czas to idealna pora na łowy z aparatem, nawet jeśli to polowanie odbywa się… tuż koło domu.
Do fotografowania zwierząt przydatny będzie „długi” obiektyw (duży zoom), który pozwoli uchwycić znienacka zwierzę w kadrze. Szybko poruszające się obiekty możemy zamrozić używając krótkich czasów naświetlania (tryb S/Tv lub sceny Sport oraz Dzieci i zwierzęta). W przypadku niedoboru światła skorzystajmy z wyższych czułości ISO – przy biegających zwierzętach będzie to konieczne.
Wiewiórka zbierająca zapasy na zimę, to dość łatwy cel dla osób, które mają duży zoom i mieszkają blisko parku. Krótki czas naświetlania pozwoli „zamrozić” zwierzę w kadrze. Efekt rozmytego tła – mała głębia ostrości – to „efekt uboczny” wynikający z ustawień aparatu.
Polowanie na zwierzynę nie musi się wiązać z długimi poszukiwaniami i dalekimi wyprawami – śpiącego w liściach kota znajdziemy w ciepłe jesienne dni tuż za rogiem domu. Ujęcie z „lotu ptaka” pozwala skupić uwagę widza na głównym obiekcie zdjęcia.
Wyjątkowe ujęcia
Jesień jest bardzo twórczą porą, podczas której warto uwolnić się od ograniczających zasad. Ciekawe efekty na zdjęciach uzyskamy fotografując inaczej, niż zazwyczaj – np. stając przodem do światła, robiąc zdjęcia w niepogodę lub korzystając z długich czasów naświetlania. Także mgła może nadać wyjątkowy charakter jesiennym ujęciom, szczególnie tuż po wschodzie słońca, kiedy złote promienie ogrzewają krajobraz.
Atrakcyjne zdjęcia drzew wykonamy o poranku lub popołudniem, fotografując pod światło. Krajobraz zyska na formie jeśli wykorzystamy efekty oświetleniowe podczas szybko zmieniającej się pogody. Bardzo atrakcyjne zdjęcia cieków wodnych wykonamy na długich czasach naświetlania, a filtr polaryzacyjny pozwoli nam jeszcze bardziej nasycić barwami jesienne kadry.
Zdjęcia wykonywane pod słońce, często mogą dać zaskakująco dobre efekty – szczególnie, gdy przysłona jest mocno przymknięta (np. f/22, dzięki której uzyskamy efekt promieni). Zbyt ciemne ujęcie, można rozjaśnić ustawiając korektę ekspozycji na „plus” (np. +1EV).
Efektowne rozmycia płynącej wody uzyskamy fotografując na bardzo długich czasach (np. 3 sekundy) – do takich zdjęć niezbędne więc będą statyw i niska czułość ISO. Nasycone kolory i brak refleksów na wodzie to efekt nałożonego na obiektyw filtra polaryzacyjnego.
Mgła to nieodzowny atrybut jesieni, który choć raz warto wykorzystać na zdjęciach. Pojawiające się o poranku i wieczorami „mleko” pozwala uzyskać niemal monochromatyczne fotografie – aby nie utracić tego efektu, należy balans bieli ustawić na „światło dzienne”.
Mokry i szary dzień jesienny w mieście to nie wymówka, a kolejna okazja do wykonania niecodziennej fotografii – wystarczy odrobina chęci i… spostrzegawczość. Odbicie w mokrej nawierzchni będzie dobrze widoczne, jeśli ustawimy się z aparatem skierowanym pod światło.
Nieograniczone możliwości
Jesień to pora pełna fotograficznych możliwości – każdego dnia, o dowolnej porze i przy różnej pogodzie można zrobić ciekawe ujęcie. Jesień nie znosi wymówek, gdyż do uwieczniania jej piękna nadaje się każdy aparat (nawet ten, wbudowany w smartfon). Wykorzystajmy więc ten piękny czas, aby rozwijać swoją pasję fotografowania i zarażajmy nią innych!
Tekst: Robert Wyłupek
Zdjęcia: Shutterstock.com